Mowa psa, a więc w jaki sposób pies się z nami komunikuje.

Psy komunikują się nie tylko z innymi psami, ale i ludźmi. Choć oczywiście nie jesteśmy w stanie przeprowadzić pełnoprawnej konwersacji z naszym psem, bez większego problemu możemy odczytać pewne sygnały, jakie próbuje nam przekazać. A takich sygnałów jest ogromna ilość. Psy są nie tylko niezwykle inteligentnymi istotami, ale i potrafią odczuwać wiele złożonych emocji. Każdy czworonóg jest wyjątkowy, również pod względem charakteru – stąd by doskonale zrozumieć psa, trzeba go w pierwszej kolejności zwyczajnie znać. A wtedy już nic nie stoi na przeszkodzie, by mowa psa stała się dla nas prosta do zrozumienia.

Nie zmęczenie, a niepewność.

Ziewanie jest dla nas jasnym znakiem tego, że my, lub ktoś inny, jest po prostu zmęczony. Nie inaczej jest w przypadku psa, chociaż ziewanie nie zawsze oznacza, że nasz pupil odczuwa senność. Pies, w szczególności, gdy znalazł się w nowej sytuacji, ziewając, próbuje zakomunikować właścicielowi, iż odczuwa niepewność. A przy tym, ziewanie to swoisty sposób psa na uspokojenie się – niczym piłeczka antystresowa.

Oblizuje się, a więc najpewniej jest głodny.

O ile oblizywanie się psa w sytuacji, gdy dokonujemy kuchennych rewolucji, przygotowujemy smakowitą potrawę, nie jest niczym dziwnym, tak i to może być sygnał informujący nas o tym, że pupil odczuwa stres i niepokój. W szczególności, gdy jest świadkiem niecodziennego zdarzenia – a więc wizyty niespodziewanego gościa, zmiany otoczenia.

Oczywiście, ilość sygnałów wysyłanych przez psa jest o wiele obszerniejsza. Przedstawiliśmy jedynie dwa przykłady mowy ciała psa, które mogą być mylnie odebrane.