Gwarancje bezpieczeństwa polskich sadzeniaków ziemniaka z Banku Genów Ziemniaka
Michał Kołodziejczak, sekretarz stanu, podczas konferencji prasowej w Zakładzie Nasiennictwa i Ochrony Ziemniaka w Boninie (filia Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin – Państwowego Instytutu Badawczego), zapewnił o całkowitym bezpieczeństwie sadzeniaków pochodzących z Banku Genów Ziemniaka. Wyjaśnił, że są one dokładnie przebadane i apelował o powstrzymanie się od rozpowszechniania nieprawdziwych informacji, które mogą zaszkodzić polskim rolnikom oraz krajowemu dorobkowi hodowlanemu.
Sekretarz stanu odniósł się do doniesień medialnych dotyczących dwukrotnego wykrycia zakażenia materiału genetycznego ziemniaka bakteriozą pierścieniową w Banku Genów Ziemniaka w latach 2023 i 2024. W konferencji prasowej obecni byli także reprezentanci IHAR-PIB, Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN) oraz Prezes spółki Hodowla Ziemniaka – Grupa IHAR.
Kołodziejczak wyjaśnił, że bakterioza pierścieniowa została wykryta po raz pierwszy w 2023 roku w materiału źródłowym sześciu odmian ziemniaka. Drugie zakażenie wykryto wiosną 2024 roku, lecz IHAR-PIB podjęło natychmiastowe działania i PIORiN rozpoczęła kontrolę. Wszystkie niezbędne procedury zapewniające bezpieczeństwo zostały wdrożone.
W wyniku tych działań, zakażone partie ziemniaków zostały unieszkodliwione, a pomieszczenia zdezynfekowane. Naukowcy z IHAR-PIB informują, że nie można było ustalić źródła zakażenia ze względu na biologię samej bakterii, która posiada wiele sposobów rozprzestrzeniania się i dużą zdolność do przeżycia na różnych powierzchniach.
Sekretarz stanu zapewnił jednak, że nie ma możliwości, aby zakażony materiał mógł trafić do rolników. Jak stwierdził główny inspektor ochrony roślin i nasiennictwa Andrzej Chodkowski, wszystkie etapy produkcji ziemniaków są kontrolowane, a 100% materiału jest badane w akredytowanym Krajowym Laboratorium Referencyjnym.
Michał Kołodziejczak zapewnił, że z IHAR-PIB nie wyjdzie żaden sadzeniak, który mógłby być zakażony jakąkolwiek chorobą. Zapewnił o bezpieczeństwie sadzeniaków pochodzących z Banku Genów Ziemniaka i dodał, że będzie ono jeszcze większe dzięki dodatkowym procedurom wewnętrznym wprowadzonym w laboratorium oraz funduszom przeznaczonym na ten cel przez IHAR-PIB.
Sekretarz stanu apelował także do mediów o rozwagę przy upowszechnianiu informacji dotyczących skutków zakażenia bakteriozą pierścieniową próbek materiału genetycznego ziemniaków z Banku Genów Ziemniaka. Wyraził także troskę o to, że doniesienia medialne mogą mieć charakter polityczny i szkodzić interesom polskich rolników.
Wiceminister poinformował również, że trwają rozmowy z Komisją Europejską na temat wznowienia eksportu polskich ziemniaków do państw UE bez dodatkowych badań. Ponadto zapowiedział planowaną zmianę przepisów dotyczących postępowania w przypadku stwierdzenia bakteriozy pierścieniowej ziemniaka w gospodarstwie, co ma na celu eliminację możliwości kontynuowania uprawy mimo zakażenia bakteriozą pierścieniową i pobierania dotacji.