Czym jest choroba szalonych wiech?

Choroba szalonych wiech nie jest w Polsce zbyt popularna. Warto wiedzieć, że występuje ona tylko w niektórych sezonach. Ponadto, jej nasilenie jest mocno zróżnicowane. Sprawia to, że nie każdy producent kukurydzy ma pojęcie o jej istnieniu. Omawiana choroba dotyka rośliny znajdujące się wokół cieków wodnych, które zwykle powstają w miejscach objętych zalaniem. Może ona skutkować pogorszeniem jakości plonów oraz licznych strat. Wiele zależy od tego, w której fazie wzrostu znajdowały się rośliny podczas zatopienia. Najbardziej wrażliwe są na etapie wschodzenia oraz początkowej fazy rozwojowej.

Co wywołuje chorobą szalonych wiech?

Choroba szalonych wiech w kukurydzy nie jest często spotykana, jednak jej skuteczne zwalczenie to nie lada wyzwanie. Powoduje ją organizm grzybopodobny – jest on zaliczany do grupy patogenów, które wywołują mączniki rzekome. Pasożyt żeruje nie tylko w kukurydzy, ale również zbożach oraz trawach. Poziom strat w plonach uzależniony jest od wielu różnych czynników. Jak już wspomniano, nasilenie choroby nie zawsze jest takie samo.

Kiedy występuje choroba szalonych wiech?

Choroba szalonych wiech nie jest odnotowywana w każdym sezonie. Można spotkać się z nią przede wszystkim w latach, które obfitują w ulewne deszcze. Ponadto, rozwój choroby zauważalny jest w okolicy rzek, rowów czy też innych zbiorników wodnych. Powoduje ona deformację wiech kukurydzy. Pojawiają się rośliny, które na pierwszy rzut oka przypominają kolby, jednak nimi nie są.

Jak walczyć z patogenem?

Choroba szalonych wiech jest niezwykle trudna w eliminacji. Patogen przemieszcza się wraz w wodą glebową, co znacząco zwiększa zasięg rozprzestrzeniania się infekcji. Warto wspomnieć, że jest on ciepłolubny. Idealna temperatura do jego rozwoju to 24-28 stopnie C, jednak zarodniki mogą kiełkować już w temperaturze 10 stopni C. Niestety – obecnie nie ma możliwości walki z patogenem przy użyciu zaprawy nasiennej. Być może w przyszłości ulegnie to zmianie, jednak nie są znane szczegółowe informacje na ten temat. W przypadku zalania uprawy należy możliwie najszybciej odprowadzić wodę.