Poradnik rolnika: Jak z sukcesem przetrwać marzec
Marzec to miesiąc, który symbolizuje triumf wiosny nad zimową Marzanną, boginią śmierci. Wiosna meteorologiczna rozpoczyna się dokładnie 20 dni przed kalendarzową wiosną, czyli 1 marca. Natomiast wiosna astronomiczna, która nie ma stałej daty, zaczyna się, gdy długość dnia jest równa długości nocy – zazwyczaj między 20 a 21 marca. Istnieje również pojęcie wiosny fenologicznej.
Właśnie o wiośnie fenologicznej mówimy, kiedy omawiamy początki tego pory roku. Nie da się jej dokładnie datować, ponieważ każdego roku drzewa budzą się do życia i pokrywają się zielenią w różnym czasie. Wiosna fenologiczna to moment, gdy drzewa zaczynają kwitnąć i trawa staje się zielona. W ostatnich latach ten proces najczęściej rozpoczynał się pod koniec marca lub na początku kwietnia. Tego roku obserwowaliśmy go już pod koniec lutego, który okazał się najcieplejszym w historii pomiarów.
Istnieje również termin „termiczna wiosna”. Ta pora roku zaczyna się w momencie, kiedy zarówno dzienne, jak i nocne temperatury na zewnątrz nie spadają poniżej 5 stopni Celsjusza. Jednak jednorazowy wzrost temperatury nie oznacza jeszcze nadejścia termicznej wiosny. Możemy mówić o niej dopiero wtedy, gdy takie warunki pogodowe utrzymują się przez co najmniej 5 dni z rzędu.
Zgodnie z programem azotanowym, od 1 marca rolnicy mogą przystępować do prac polowych związanych z nawożeniem upraw azotem. Dotyczy to wszelkiego rodzaju nawozów: mineralnych, organicznych i naturalnych. Marzec to także czas na pierwsze wiosenne zasiewy i budzenie do życia całej przyrody po zimowej senności. Przed rozpoczęciem siewu, siewca rzucał cztery garście ziaren na cztery strony świata: dla chwały Boga, jako daninę dla skrzatów, jako ofiarę dla ziemi, wody, powietrza i wszystkich istot zamieszkujących Ziemię. Po tym rytuale mógł rozpocząć swoją pracę.