Słowacja planuje zaostrzyć regulacje dotyczące importu produktów rolnych z Ukrainy
W wyniku realizacji przedwyborczych obietnic rządzącej na Słowacji partii SMER, rząd w Bratysławie ma zamiar wprowadzić surowsze zasady dotyczące przewozu towarów pochodzących z Ukrainy. Ograniczenia te obejmują również zakaz importu takich ukraińskich produktów rolnych jak miód, cukier, słód czy soja.
Dotychczasowe restrykcje skupiały się na czterech wyrobach: pszenicy, kukurydzy, rzepaku i nasionach słonecznika. Richard Takáč, minister rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich z partii SMER, usprawiedliwia decyzję o rozszerzeniu zakazu twierdząc, że import ukraińskiego zboża doprowadził do poważnych problemów finansowych słowackich rolników. „W minionym roku, rolnicy w Słowacji oszacowali straty wynikające z importu ukraińskiego zboża na około 110 milionów euro. Tymczasem rekompensata przyznana Słowacji przez Komisję Europejską wyniosła jedynie około 5 milionów euro” – podkreśla minister.
Projekt zaprezentowany przez Ministerstwo Rolnictwa przewiduje dodatkowo, że wszelkie inne towary rolne przewożone z Ukrainy będą musiały posiadać wymagane stemple.
Słowacja, Polska i Węgry jednostronnie wprowadziły zakaz importu z Ukrainy po zakończeniu terminu zatwierdzonego przez Unię Europejską, który upłynął 15 września. Wywołało to silne protesty ze strony Kijowa, które zagroziło podjęciem kroków prawnych przeciwko tym krajom przed Światową Organizacją Handlu.
Kryzys został jednak zażegnany, kiedy Słowacja i Ukraina doszły do porozumienia w sprawie systemu handlu zbożem opartym na licencjach. Tym samym słowackie Ministerstwo Rolnictwa poinformowało, że ograniczenia w imporcie ukraińskiego zboża pozostaną na stałe aż do wdrożenia nowego systemu.